Manhattan Madrytu 204 hektary z gigantami biurowymi, bankowymi, wieżowcami mieszkalnymi, ożywionymi ciągami pieszymi, siecią komunikacyjną na trzech poziomach oraz przerażającą pustką po godzinach pracy. Budowlą superlatywy jest 150 metrowy, oślepiająco biały prostokąt wieży Picassa, dzieło Minoru Yamasaki, a obok szklana wieża Europy z restauracją i centrum rekreacji na zawrotnej wysokości. Ujmująco piękny jest szklany czworobok banku BBV z osłonami przeciwsłonecznymi biegnącymi nad każdym z 30 pięter. Jest to dziełem Francisco Javier Saenz de Oiza. Wielkie mieszczaństwo w Barrio de Salamanca, skromny stan średni w Chamberi, tak przewidywano w planach rozwojowych ubiegłego wieku. Lecz wielu ludzi przekreśliło te czyste plany, kupiło grunt i pobudowało eleganckie domy i wille. Dlatego też panuje dzisiaj we wschodnim, oddzielającym się określeniem Almagro, wytworna nuda. W autentycznym Chamberi z żywą Glorieta Bilbao życie w barach i restauracjach toczy się wesoło, a na ulicy Fuencarral jest więcej premierowych kin niż gdzie indziej. Na północy dzielnicy okrągła wieża ciśnień przypomina, iż w roku 1859 po raz pierwszy popłynęła wodociągiem świeża górska woda z oddalonej o 77 km Lozoi. Dzisiaj służy jako oryginalne pomieszczenie wystawowe. Dzielnica poetów jest mała, domy są stare, ulice noszą nazwy Lope de Vega, Cervantes, Quevedo a wszystko przypomina książąt poezji z XVII „złotego wieku:. Tu w ostatnich latach życia poeci przebywali wśród swoich. Miguel de Cervantes, twórca rycerza o smętnym obliczu, mieszkał pod koniec swego burzliwego życia w domu przy ulicy France, noszącej dziś jego imię. Przypominają o nim relief i tablica pamiątkowa znajdujące się nad drzwiami budynku w miejscu jego dawnego domu. Po przekątnej, w domu przy Cervantes 15 mieszkał Felix Lope de Vega Carpio. Do dziś można oglądać dwupiętrowy dom z czterema mansardami, gdzie poeta pisał swoje komedie, spał, jadał i uprawiał ogród. Niestety jako strażniczka domu, nie wpuszcza nikogo do niego. Pierwszą spadkobierczynią była córka Lope Feliciana zakonnica w sąsiednim zgromadzeniu trynitarianek bosych. Francisco mieszkał przy ulicy swego imienia i kiedy Luis de Gongora był kapłanem tytularnym Filipa III, byli sąsiadami. Do tego pięknego budynku Królewskiej Akademii Historii na rogu s można się dostać tylko na pisemny wniosek, by móc podziwiać tamtejsze skarby. Obok, oglądać można wspaniałą barokową fasadę, dziś siedzibę madryckiej izby handlowej. Z Campo de Moro, ogrodami Sabatini, Płaza de Oriente i muzeum powozów. Wspaniała budowla imponuje zarówno swą wielkością jak i architekturą oraz położeniem. Kwadrat z granitu i wapienia o boku 500 m otaczający dziedziniec wewnętrzny widoczny jest ze wszystkich stron.Pożar, który powstał 24.12.1734 pochłonął wielokrotnie rozbudowywany Alcazar. Zniszczeniu uległy niezastąpione skarby sztuki. Za czasów lubującego przepych Bu bona Filipa V, Giovanni Baptista Sacchetti wybudował nowy pałac nawiązując do Louvru Berniniego. W 1764 r. wprowadził się tutaj Karol III.
Sztuka w Hiszpanii na deser
Polecamy:
Przeczytaj także:
Linux
Linux to system operacyjny zaliczany do uniksopodobnych systemów, został on oparty o jądro Linux. Jest to zupełnie wolne i otwarte oprogramowanie, co oznacza, że...
STRZELANINA
Na przeszukanie mieszkania Tibsa zgodziła się jego żona ? to, co tam znaleźli trochę ich przeraziło?bardzo dużą ilość nielegalnej broni począwszy od małych pistoletów...