Udając się w nieco dziką podróż po najpiękniejszej wyspie Hiszpanii- Majorce, możemy natrafić na niespotykane dotąd hiszpańskie atrakcje, przede wszystkim możemy rozkoszować się winami czy zjeść przepyszny obiad w tutejszej piwniczce. Oddalone od wybrzeża, ciche obszary i liczące sobie setki lat miasta Majorki prawie wcale nie są odwiedzane przez turystów. Jesteśmy jednak przekonani, że naprawdę warto się tam wybrać. Na głównej drodze w tym miasteczku znajduje się, fabryka znanego producenta regionalnej odzieży. Strój ten jest znany pod nazwą roba de llengiies z powodu wielobarwnego deseniu w kształcie języków. Niedaleko znajduje się siedemnastowieczny Convent dels Minimas ze swoją potężną dzwonnicą i muzeum Can Conrado. Kościół parafialny pod wezwaniem Santa Maria jest usytuowany na Plaea Caidos. Barokową dzwonnicą pokrytą błękitnymi ceramicznymi płytkami przypomina on kościół z Valldemossy. Jadąc drogą wiodącą do Consell i Binissalem, będziemy mogli podziwiać płaski jak stół wierzchołek góry Alaro). Binissalem jest centrum przemysłu winiarskiego wyspy, zapoczątkowanego przez Rzymian (koniecznie należy odwiedzić piwniczkę Bodega de Jose L Ferrer). Tam będziemy podziwiać wspaniale kamienice, osiemnastowieczny kościół parafialny i stary cmentarz – oba obiekty powstały na terenie dawnego meczetu. Podążając dalej główną drogą, naprzeciwko skrętu do Llosety zobaczymy kompleks rekreacyjny, w skład którego wchodzi pole do minigol fa, tor gokartów, park wodny i muzeum figur woskowych. Teraz zmierzamy na Plac znajdujący się w centrum miasteczka. W środy rano rozlega się tu ryczenie osłów i meczenie owiec – oznajmiają one, że rozpoczyna się jeden z najstarszych tradycyjnych targów na wyspie. Wejdźmy na wzgórze wznoszące się po prawej stronie na drugim placu wznosi się parafialny kościół Santa Maria. Jedną z najbardziej charakterystycznych budowli miasta jest Can Garriga. Można tam dojść, schodząc w dół po kamiennych schodkach przy kościele parafialnym. Spośród małych rezydencji dodających Sineu rustykalnego wyglądu najsłynniejszy jest Son znajdujący się przy ulicy o tej samej nazwie; obecnie mieści się w nim restauracja. Inną atrakcją miasta są, piwniczki, w których serwowane są tradycyjne potrawy i wino. Droga do Petra biegnie wzdłuż doliny w kierunku gór.. Trzy przecznice dalej ciągnie się ulica Major. To tutaj brat Serra 24 listopada 1713 r. został ochrzczony. Serra założył w Kalifornii wiele misji, które później przekształciły się w wielkie miasta. Jednym z nich jest San Francisco (założone w 1776 r.). Naprzeciwko kościoła, po drugiej stronie ulicy, znajduje się probostwo. W jego malutkim ogrodzie możemy oglądać wiele zrujnowanych łuków oraz posąg jedynej świętej Majorki, Cataliny Tomas, pochodzącej z Valldemossy. Zobaczymy także tutaj klasztor Convent de Sant Bernardi, w którym miody Serra pobierał nauki. Uliczka biegnąca tuż za klasztorem, prowadzi do domu, gdzie urodził się słynny misjonarz, i do muzeum. Skromność i prostota malutkiego mieszkania misjonarza
Polecamy:
Przeczytaj także:
Ciekawe gry z trybem multiplayer
Obecnie coraz więcej gier oferuje możliwość gry wieloosobowej, czyli tak zwany tryb multiplayer. Pozwala on graczom na jednoczesne granie w tą samą grę komputerową....
Skoki spadochronowe Katowice
Idealnym sposobem spędzania wolnego czasu może być spadochroniarstwo. Warto zastanowić się nad nim także w przypadku rozważania nowego sposobu na spędzenie randki lub wyjątkowo...